Koty są słodkie, uroczo mruczą i łaszą się, aby dać się wypieścić, aby później puścić na nas focha i zwyczajnie wywalić się do góry nogami, aby móc spać. To codzienne życie mojej niecało rocznej kotki, która na ogół zachowuje się grzecznie, ale miewa momenty polowania na to, co ją interesuje.
Najbardziej uwielbia polować na skarpetki, nieistotne czy są czyste, czy też brudne ważne, że są; kocha też ganiać za piłeczkami, w obecnej sytuacji zgubiła ich trzy i do dzisiaj nie możemy ich znaleźć; dodatkowo jak każdy kot spanie to coś, co kocha.
Oczywiście uwielbia spać na pufie, w szafie - którą sama sobie otwiera, na komodzie, na parapecie oraz w łóżku obok mnie. Kocica nie dała się przekonać do kojca. Mimo to i tak ją kocham.
Jest przeurocza, nawet kiedy patrzy swoimi smutnymi oczami na mnie, aby coś wyżebrać do jedzenia. Zresztą jaki kot nie skradł naszych serc? Wielbiciele kotów zrozumieją.